Dzieci potrzebują rodzica, który jest autorytetem i potrafi “poprowadzić”, ale równie mocno potrzebują być uwzględniane. Dostrzegając ich prawdziwe potrzeby, uruchamiając ciekawość na ich perspektywę możemy świadomie podejmować rodzicielskie decyzje. Dlatego w rodzicielstwie nie ma łatwych odpowiedzi (co zapewne już dobrze wiesz). Jako psycholog kieruje się zasadą, że dawanie “gotowych” wskazówek nie zawsze skutkuje, bo każda porada powinna być przepuszczona przez filtr rodzicielskich wartości i przekonań. Dziś krótki artykuł, który ma zachęcić do refleksji nad swoim własnym rodzicielstwem i może pomóc odpowiedzieć na pytanie: Kiedy odmówić, a kiedy pozwolić?

Sprawdź poziom rodzicielskiego stresu

W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na to, kiedy przymykasz oko. Bo coś wymyka się spod kontroli? Pośpiech, bezradność, zmęczenie mogą sprawić, że godzimy się czasem, mimo iż byśmy tego nie chcieli. Nie są dobrymi doradcami. A może chcesz uniknąć konfrontacji z dzieckiem, czy kolejnego wybuchu złości? Są to sytuacje, kiedy najczęściej nie podejmujemy decyzji świadomie, a głównie dlatego, że jesteśmy zwyczajnie przeciążeni. I to jest ok, mamy do tego prawo, bo bycie rodzicem to jedna z trudniejszych ról, jakie przyszło nam podejmować, ale dobrze jest zwracać uwagę na to, żeby nie wpływało to zbyt często na Twoją decyzję. Im bardziej będziesz ładować rodzicielskie baterie, tym łatwiej będzie Ci odmawiać i przyjąć z łagodnością frustrację dziecka związaną z Twoją odmową.

Przyjrzyj się własnym doświadczeniom rodzinnym

Każdy z nas nosi w sobie własną historię wyniesioną z domu rodzinnego, która chcąc, czy nie chcąc wpływa na nasze rodzicielstwo. Warto jest być świadomym, jak rzutuje ona na nasze decyzje. Jeśli w naszym domu rodzinnym był bardzo autorytarny system możemy go powielać, również stawiając dziecku zbyt silne zakazy i tym samym ograniczając jego zdrowy rozwój albo wręcz przeciwnie – chcąc uchronić swoje dziecko przed swoimi trudnymi doświadczeniami możemy dawać zbyt duże przyzwolenie na większość rzeczy. Za tym wszystkim prawdopodobnie stoi to samo – troska i chęć wychowania go na dorosłego, który będzie szczęśliwy i sobie poradzi. Natomiast warto zastanowić się nad tym, jak Twoja historia rodzinna wpływa na wychowanie. Czasem można to zrobić samemu, czasem rozmawiając z partnerem/partnerką, przyjacielem a czasem można zrobić to przy wsparciu specjalisty – psychologa lub, gdy potrzebujemy zaopiekować się głównie swoimi emocjami – psychoterapeuty.

Sprawdź czy to potrzeba, czy zachcianka dziecka

Kiedy jako rodzic czy opiekun widzisz że dziecku bardzo na czymś zależy i czujesz, że to dla niego ważne, możesz rozważyć, czy zmienić zdanie. Czasem jest tak, że Twoja zgoda znaczy naprawdę wiele dla dziecka i pozwala zaspokoić jego prawdziwą potrzebę, a nie zachciankę. W takich sytuacjach nie musisz mieć obawy o to, że niekonsekwencja może “rozpieścić”. Zgadzając się dajesz dziecku sygnał, że je uwzględniasz i szanujesz. Decyzję o tym, że zmienisz zdanie, możesz podjąć w oparciu o to, że dostrzegasz wagę sytuacji i wiesz że zaspokoi ona podstawowe potrzeby dziecka. Dlatego zawsze zachęcam, żeby szukać głębiej, bo często niezrozumiałe dla nas zachowania dziecka mogą być sygnałem i komunikatem, że dzieje się dla niego coś ważnego. To wymaga “pochylenia się”, dostrzeżenia i zajrzenia do świata dziecka. To, co dla Ciebie z pozoru jest błahe, dla dziecka może być bardzo ważne. Jeśli dziecko tak bardzo przekonuje Cię do czegoś, to warto zastanowić się jaka jest tego przyczyna.

Bądź świadomy przekazów kulturowych

A może czasem próbujesz wytrwać przy swoim, bo masz w głowie jakieś przekonania o tym, że dzieci powinny się zawsze słuchać? Że zgoda może podważyć nasz rodzicielski autorytet? Rodzice obecnie mają bardzo duży dostęp do wiedzy nt. rozwoju dziecka. Ogrom poradników, szkoleń, czasem sprzecznych porad ekspertów, a do tego przekazy kulturowe mogą naprawdę przytłoczyć. Rodzic powinien być twardy i nie ulegać. Jak raz ulegnę, to się nie nauczy. Warto zastanowić się nad tym, czy nie nosisz w sobie jakichś przekonań, które uruchamiają się automatycznie, a tak naprawdę nie służą ani Twojemu dziecku, ani Waszej relacji.

Jakie są Twoje własne rodzicielskie wartości?

Dobrym rozwiązaniem jest siąść na spokojnie i zastanowić się nad swoimi rodzicielskimi wartościami. Pomyśleć, co chcemy przekazać naszemu dziecku. Tak, żeby w trudnej sytuacji mieć odpowiedź na te pytania z tyłu głowy i móc świadomie podejmować decyzję.

Jak odmawiać?

Decydując się na zgodę lub odmowę warto posiłkować się w rozmowie z dzieckiem konkretnymi argumentami i językiem dostosowanym do wieku dziecka. Jeśli odmawiasz – wyjaśnij dziecku, że stoi za tym np. strach o jego bezpieczeństwo. To, co dla nas jest oczywiste, niekoniecznie jest oczywiste dla naszych dzieci a odgórne zakazy są często dla przedszkolaków mocno abstrakcyjne. Nie powtarzaj jednak wyjaśnień w nieskończoność. Dziecko czasem z powodu frustracji nie jest w stanie przyjąć nawet najlepszych argumentów i potrzebuje tylko wsparcia w radzeniu sobie z odmową. Ze starszymi dziećmi możesz wspólnie szukać kompromisów, które uwzględnią potrzeby obydwu stron.

Zdjęcie: David Guenther, unsplash.com