Nowy członek rodziny. Miesiące obserwowania brzucha mamy, rozmów z tatą, przygotowań, robienia miejsca dla nowego dzidziusia. Będę fajnym starszym bratem. Będę dużą starszą siostrą. Razem z pojawieniem się nowego członka, rodzina wchodzi na kolejny etap. Jak wspierać malucha w pojawieniu się rodzeństwa?
Będzie nas więcej!
Jako rodzice lub opiekunowie, chcąc pomóc, rozmawiamy z dzieckiem o tym, jak ważne jest bycie dużym i odpowiedzialnym. Dajemy zadania, wspólnie opiekujemy, oswajamy. I dobrze, bo jest to bardzo potrzebne, ale warto pamiętać, że mimo starań nie jesteś w stanie przygotować Twojego malucha na wszystko. Pojawienie się rodzeństwa to ogromna radość dla rodziny, ale i duża zmiana dla dziecka. Często mimo najlepszych przygotowań, pojawiają się emocje, które nie były „w planie”.
Daj dziecku czas
Warto wtedy pozwolić dziecku na opłakanie tego, czego już nie ma. Że część zabawek w domu będę od teraz dzielić. Że mama i tata nie będą już trzymać za rękę tylko mnie. Że rodzice i dziadkowie nie będą zawsze już tylko dla mnie. W takich sytuacjach często tym, co najbardziej pomaga jest łagodność, akceptacja i zrobienie przestrzeni również na te trudne emocje. Dzieci, które poczują, że ich złość jest przyjęta, lepiej sobie z nią radzą. Bo można by fajnym starszym bratem, ale i złościć się czasem, kiedy ktoś zabiera coś mojego. Można być kochaną starszą siostrą, ale czasem chcieć mieć mamę lub tatę tylko dla siebie.
Pokaż, że to ok czuć coś innego
Jeśli całe otoczenie będzie mówić, że powinno się być dobrym bratem lub siostrą, a dziecko czuje złość/ smutek/ zazdrość/… może to podkopywać jego wiarę w adekwatność własnych uczuć w stosunku do sytuacji. Tym bardziej, że reakcja starszego dziecka nie musi nastąpić od razu po przywitaniu malucha w Waszej rodzinie. Czasem pojawia się, kiedy nowy członek rodziny wchodzi na kolejny etap rozwojowy – zaczyna raczkować, siadać, chodzić i z niezwykłą ciekawością bada zabawki braciszka lub siostry (najczęściej za pomocą buzi, jak na ciekawego badacza w tym wieku przystało). Mały badacz jest szczęśliwy, ale temu starszemu jest zwyczajnie trudno.
Nazywaj trudne emocje i pomóż je zrozumieć
Dzieci jeszcze nie wiedzą, jak wyrażać trudne emocje. Często same nie rozumieją, co się w nich dzieje. Pomóż swojemu maluchowi zrozumieć, co czuje, zgadując i nazywając to, co obserwujesz.
Jest Ci smutno, bo bo chciałeś, żebym Cię przytuliła, a ja poszłam po pieluszki?
Złościsz się, bo chciałbyś być teraz obok mnie?
Pojawienie się rodzeństwa to dla dziecka duża zmiana. Dziecko potrzebuje przed wszytskim czasu i wsparcia, żeby sobie z nią poradzić. A jak jest u Waszych „starszych” przedszkolaków?
fot: Gabriel Tovar, unsplash.com